Wczytuję dane...

10 filmów i serialów na Netflix, do obejrzenia razem z dzieckiem (przy których rodzic wcale nie musi się nudzić!)

seriale-dla-dzieci-na-netflix


Każdy rodzic, który musiał obejrzeć z dzieckiem jakąś nudną i głupawą kreskówkę, wie jaka to męka. Wydaje ci się, że minęło co najmniej pięć godzin, patrzysz na zegarek, a to dopiero dwie minuty i to zaledwie czołówki. 

Dlatego dziś chcemy opisać kilka filmów, bajek i seriali na platformie Netflix, które choć skierowane głównie do dzieci, mogą przyciągnąć też uwagę dorosłego. Co tam uwagę - jest szansa, że będziesz się przy nich naprawdę nieźle bawić.


1. My Little Pony/Equestria Girls


my-little-pony-netflix

Zaczynamy ostro, prawda? Tęcze, kwiatki, pastelowe kolory i magia przyjaźni - wydaje się, że to zbyt wiele do udźwignięcia dla dorosłego widza? Tymczasem, zaskakująco, fabularnie serial stoi całkiem nieźle, potrafi wciągnąć. Pełen jest postaci, które da się polubić, oraz żartów, które może nie rozbawią do łez, ale są całkiem sympatyczne. 

Jeśli chodzi o fabułę, śledzimy przygody sześciu kucykowych przyjaciółek: kujonki Twilight Sparkle, nieśmiałej Fluttershy, eleganckiej Rarity, szalonej Pinkie Pie, kowbojki Applejack i chłopczycy Rainbow Dash. Choć wszystkie różnią się charakterami, każdy odcinek uczy je (i przy okazji młodego widza) o szanowaniu różnic i pomaganiu sobie nawzajem. Warto odstawić na chwilę cynicznego, znającego życie dorosłego, wydobyć z siebie wewnętrzne dziecko i z uśmiechem zanurzyć w tę oazę uroku.  

Equestria Girls opowiada o praktycznie tych samych bohaterkach, ale jako ludzkich nastolatkach w prawdziwym świecie. Przepełniona jest tym samym humorem i urokiem, co oryginalna seria. 


2. Megamocny


megamocny

Coś dla miłośników filmów o superbohaterach, ale bez bezmyślnych nawalanek. Ta animowana komedia skupia się raczej na zagadnieniu: Co by było gdyby raz to złoczyńca wygrał, a bohater został pokonany? I czy zło i dobro bohaterów to postawy szczere, czy raczej wyuczone przez lata teatralne nawyki? Da się je zmienić i zawalczyć ze swoim przeznaczeniem? Brzmi poważnie? Nic z tych rzeczy! Film aż skrzy się od błyskotliwych dialogów i humoru, którego głównym źródłem jest rażąca niekompetencja tytułowego Megamocnego, jako samozwańczego geniusza zła.

Gdy odległa galaktyka ulega zniszczeniu, dwie kapsuły z dziecięcymi rozbitkami spadają na ziemię. Jedna trafia do więzienia dla utalentowanych przestępców, druga do rezydencji bogatego lorda. Dwóch chłopców, wychowanych w zupełnie różnych warunkach, staje się potem superbohaterem i super złoczyńcą. I trwa ich komiksowa rywalizacja, aż do czasu gdy bohater zostaje pokonany, złoczyńca traci sens życia, ich znajoma dziennikarka odnajduje miłość, a wzgardzony nerd zapowiada zemstę. 

Film zasługuje na uwagę nie tylko z powodu przesłania, zabawy konwencją, odwracania utartych schematów, błyskotliwych dialogów oraz ton humoru, ale i ścieżki dźwiękowej. Idealnie dopasowana, zawierająca kilka utworów z klasyki rocka, z pewnością pomaga w budowaniu nastroju i spodoba się dorosłej widowni. 

3. Dzień na tak



dzień-na-tak

Czy zastanawiałaś się, ile razy w ciągu dnia mówisz do swoich dzieci to krótkie słowo: “nie”? Czy wyobrażasz sobie co by było, gdybyś wszystkie te “nie” zamieniła na “tak”? 

Jennifer Garner gra w tej rodzinnej komedii zbyt opiekuńczą mamę, która nie pozwala swoim dzieciom na zbyt wiele. Pod wpływem sugestii szkolnej psycholog, sztywni rodzice pozwalają dzieciom na jeden “dzień na tak”, w którym obiecują zgadzać się z ich życzeniami - oczywiście w granicy rozsądku. Tylko czy po dzieciach puszczonych wreszcie wolno, można się tego rozsądku spodziewać? 

Jednym z głównych atutów filmu jest gra aktorska Jennifer Garner. Jeśli więc podobał ci się jej występ w “Dziś 13 jutro 30”, koniecznie razem z dziećmi zobacz “Dzień na tak”. 

4. Wonder


wonder-cud-chłopak-netflix

Jeśli chcesz spędzić czas z dzieckiem na wspólnym oglądaniu filmu, a jednocześnie dać mu lekcję tolerancji i samej się może przy tym trochę wzruszyć, koniecznie dodaj do listy “Wonder”. 

Film oparty jest na bestsellerze R. J. Palacio “Cud Chłopak” i opowiada o Auggym - chłopcu ze zniekształconą twarzą. Przez pierwsze lata uczony w domu przez mamę (w tej roli Julia Roberts), mimo obaw ojca (Owen Wilson) zostaje w końcu posłany do publicznej szkoły. I oczywiście z początku łatwo nie jest, bo dzieci, jak to dzieci, potrafią być okrutne. Film koncentruje się głównie na dziecięcych bohaterach - nie tylko Auggym, ale i nieco odstawionej na boczny tor przez rodziców jego siostrze. To nadaje całości specjalnej perspektywy, dzięki czemu młody widz potrafi się wczuć w problemy młodszych postaci, podczas gdy starszy lepiej zrozumie obawy i przeżycia ich rodziców.  

5. Historie z dreszczykiem


historie-z-dreszczykiem-netflix

Pamiętasz może z dzieciństwa serial “Gęsia skórka”, czyli horrory dla dzieci? To przygotuj się na coś podobnego, ale dostosowane do obecnego pokolenia. Bo czy nasze dzieci bałyby się mumii lub wampirów? Zamiast uciekać z wrzaskiem, raczej nagrałyby potwory telefonem i wrzuciły na Tik Toka. Do nich właśnie skierowana jest seria “Historie z Dreszczykiem”.

Każdy odcinek opowiada o innym młodym bohaterze lub bohaterce, natrafiającym na coś nie z tego świata. Może to być podejrzana aplikacja na Instagramie, tajemniczy kolega z gry online, troll w internecie czy inteligentny telefon. Życie każdego nastolatka zmienia się i od niego tylko zależy, jak sprawy się potoczą. Tym bardziej, że mało który z bohaterów jest całkiem niewinny. Mamy więc dziewczynę uzależnioną od selfików, chłopaka z kompleksami, wypisującego wredne komentarze w internecie, dziewczynkę zazdroszczącą koleżance rodziców, chłopaka, któremu czas przecieka przez palce, gdy ten zanurza się w świat gry internetowej… I nie wszystkie historie kończą się dobrze.

Każda część niesie przesłanie dotyczące współczesnego świata i problemów młodzieży, a przy tym potrafi nieźle wystraszyć i zaniepokoić. Może nie aż tak, jak typowo “dorosłe” horrory, ale i ty odczujesz przy oglądaniu napięcie, a może raz czy dwa zdarzy ci się zasłonić oczy ręką? ;)

6. Mali detektywi



mali-detektywi

To serial dla dzieci, które fascynują się historiami detektywistycznymi, ale nie są jeszcze gotowe na kryminały o morderstwach i kradzieżach. Opowiada historię czwórki małoletnich detektywów z australijskiej podstawówki. Sprawy, którymi się zajmują są bardzo na czasie, a jednocześnie dość niewinne: koleżance z klasy zaginęła praca domowa, sąsiadce paczki z Amazonu, tuż przed koncertem zapodziały się bilety, nowy kolega wymyśla challenge, którego nikt nie jest w stanie wygrać, część klasy oszukuje w konkursie… W każdym odcinku widz razem z bystrą Maudie, specem od techniki Ezrą, sportowcem Kylem i wścibską Avą, ma szansę na samodzielne rozwikłanie zagadki. A mimo, że to serial dla dzieci, nie zawsze jest to tak proste, jak się wydaje. 

“Mali detektywi” to serial z morałem - “przestępca” zawsze na końcu przeprasza i próbuje naprawić szkodę. Całość okraszona jest niewinnym humorem, a kreacje aktorskie czwórki głównych bohaterów zasługują na nagrodę.  


7. Jak wytresować smoka


jak-wytresować-smoka-netflix

“Jak wytresować smoka” to film animowany na podstawie pierwszej części z cyklu książek Cressidy Cowell. Niewiele jednak ma z książką wspólnego - i może to i lepiej? Studio Dreamworks zaszalało zarówno graficznie, jak i fabularnie, czego efektem jest bajka, która przyciągnie uwagę również dorosłego widza. 

Smoki od zawsze atakowały Wikingów. Wikingowie od zawsze zabijali smoki. Tak się to ciągnie przez pokolenia i obecne - pokolenie Czkawki, syna wodza - nie jest wyjątkiem. Uczy się więc jak rozpoznawać smoki i walczyć z nimi. Tymczasem Czkawka przez przypadek odkrywa, że cała dotychczas zebrana wiedza na temat tych stworzeń, jest kłamstwem. Oraz że smoki i ludzie mają ze sobą wiele wspólnego, i mogą sobie nawzajem pomóc, gdy na horyzoncie pojawi się groźniejszy przeciwnik. Tylko czy ktoś wysłucha chuderlawego, odstającego od reszty wikingów chłopca? 

Sceny akcji spodobają się nie tylko dzieciom, ale i dorosłym. Starszy widz doceni również opowieść o konflikcie pokoleń, humor oraz dość niestandardowe zakończenie.   

8. Kajko i Kokosz


kajko-i-kokosz

Jeśli należysz do pokolenia, które wychowało się na komiksach Janusza Christy o dwóch dzielnych, słowiańskich wojach, produkcja Netflixa "Kajko i Kokosz" jest dla ciebie obowiązkowa. A jeśli nie, i tak warto sprawdzić o co chodzi. 

Choć na pierwszy rzut oka całość moze sie kojarzyc z Asterixem - dwóch wojowników: jeden niski spryciarz, drugi gruby obżartuch, gród atakowany przez pobliski garnizon militarny - tu podobieństwa się kończą. Nie ma magicznego napoju, jest za to spryt, humor i motywy czerpane ze słowiańskiego folkloru. 

Twórcom udało się stworzyć pomost między starszym odbiorcą, a współczesnymi dziećmi. Fabuła komiksowa jest zachowana, za to językowo pozbyto się archaizmu PRLu. Dubbing jest na najwyższym poziomie i w każdym, zaledwie 13-minutowym odcinku, usłyszysz plejadę gwiazd. Jarosław Boberek, Michał Pela, Anna Apostolakis, Artur Pontek, Agata Kulesza, Grzegorz Pawlak czy Jacek Kopczyński wcielają się fantastycznie w swoje postacie, a gościnnie występują m.in. Krzysztof Zalewski i Monika Brodka. 

9. Tajemniczy świat Arietty


tajemniczy-świat-arietty

Nastoletnia Arietta to zwyczajna dziewczyna… to znaczy byłaby taka, gdyby nie mierzyła kilku centymetrów wzrostu i nie mieszkała z rodzicami pod podłogą. Czasem, gdy zapasy się kończą, Arietta razem z tatą wyprawia się na górę, aby “pożyczyć” sobie od Dużych Ludzi kryształek cukru, kilka okruszków chleba, zagubioną agrafkę… Brzmi znajomo? Tak, to “Pożyczalscy” w nowym wydaniu. Film animowany zrealizowało japońskie studio Ghibli, znane na całym świecie ze swoich niesamowitych filmów. Tym razem również nie rozczarowuje. Animacja, muzyka, piękno grafiki - to wszystko nie tylko przyciąga uwagę widza, ale wręcz wsysa go do tego fantastycznego świata, w którym kropla deszczu czy powiew wiatru może być katastrofą, a zagubiona szpilka krawcowej staje się potężnym orężem. 

Jedyny minus filmu to brak porządnego dubbingu - mamy zamiast tego dwójkę lektorów. Ale nie powinno cię to odstraszyć. Jeśli masz ochotę zwolnić, wyciszyć się i obejrzeć starą historię w nowym wydaniu, koniecznie zanurz się w tajemniczy świat Arietty.   

10. Baranek Shaun


baranek-shaun

To jedna z tych kreskówek, które dzięki grafice i tematyce wydają się być skierowane tylko do małych dzieci. A wcale tak nie jest. "Baranek Shaun" to bajka, której głównym atutem jest absurdalny humor, będący w stanie rozbawić nie tylko dziecko, ale i dorosłego. 

Życie na małej farmie w zabitej dechami wsi, wcale nie musi być nudne. Zwłaszcza, gdy zwierzęta są dużo inteligentniejsze od swojego właściciela, i potrafią za jego plecami odstawiać całkiem zakręcone akcje. Konkurs taneczny w stodole? Czemu nie! Gra w krykieta? Tylko gdy nikt nie patrzy. Nagranie filmu kostiumowego, edycja filmików na youtube, tapetowanie domu… to tylko niektóre z przygód stada pomysłowych owiec. Głównym źródłem humoru są nieprzewidywalność i absurd, które potrafią trafić i do starszego widza. 



No, to masz co dołożyć do swojej filmowej listy, prawda? Mamy nadzieję, że znajdziesz czas na obejrzenie choć części z powyższych pozycji. Wiele nie trzeba, aby spędzić miły wieczór: konto na Netflix, popcorn lub inna przekąska, kanapa, duży koc i cała rodzina razem.